Zamek w Świeciu
Zamek Krzyżacki w Świeciu nad Wisłą.
Zamek Krzyżacki w Świeciu został zbudowany w okresie Średniowiecza w pierwszej połowie XIV wieku, a dokładniej po roku 1335, a więc w tym okresie kiedy powstawało dużo zamków na terenie Państwa Zakonu Krzyżackiego. Zamek w Świeciu, jako jedyny zamek wodny usytuowany pomiędzy dwoma rzekami Wisłą i Wdą był zamkiem komturów, a więc wyższych zwierzchników Zakonu Krzyżackiego, którzy posiadali władzę nad jednym do kilku zamków znajdujących się w danej okolicy. Komturzy krzyżaccy odpowiadali za politykę handlu zbożem, za cło, oraz za podatki. Komturzy mieli również prawo w głosowaniu (konklawe) w wyborze na nowego mistrza krzyżackiego, który był głową Państwa Zakonu Krzyżackiego. Fundamenty zamku wskazują na to, że pierwotnie w założeniach było wybudowanie zamku czteroskrzydłowego, ale ostatecznie wybudowano tylko dwa.
Najbardziej znaną postacią tego zamku był Henryk von Plauen, który był komturem Świeckim w okresie wielkiej wojny między Zakonem Krzyżackim a Królestwem Polski. Położenie zamku na terenach przygranicznych z Polską spowodowało, że Krzyżacy spodziewali się natarcia sił rycerstwa, sił wojsk Jagiellońskich, gdyż był to najdogodniejszy gród do sforsowania. Jednak Król Władysław Jagiełło zmylił przeciwnika pozorując natarcie wojsk Jana Brzozogłowego. W rzeczywistości natarcie głównych sił było skierowane w innym kierunku, co spowodowało nie tylko zamęt, lecz i duże zaskoczenie w armii krzyżackiej. Komtur Henryk von Plauen nie brał udziału w Bitwie pod Grunwaldem. Na wieść o poniesionej klęsce Zakonu Krzyżackiego postanowił wyruszyć szybko ze swoim rycerstwem w stronę Malborka, aby bronić opustoszałej i nie przygotowanej stolicy zakonu do obrony. Dzięki szybkiej decyzji i determinacji obronił stolicę Zakonu Krzyżackiego. Wobec tak ogromnej klęski poniesionej przez zakon w bitwie pod Grunwaldem, której wyginęła prawie cała elita władz Zakonu , w przypadku braku konkurentów do objęcia władzy Wielkiego Mistrza postanowił sam ogłosić się Wielkim Mistrzem. Doprowadziło to do tego, że zyskał więcej przeciwników, niż zwolenników, co później w konsekwencji doprowadzi do tego, że zostanie zmuszony przez kapitułę władz krzyżackich do rezygnacji z urzędu Wielkiego Mistrza. Po abdykacji z urzędu Wielkiego Mistrza został komturem zamku w Pokrzywnie (Engelsburga), położonego niedaleko Grudziądza. Będąc komturem zamku w Pokrzywnie postanowił ulepszyć system obronny zamku podnosząc mury oraz unowocześnił system strzelecki strzelnic zamkowych. Henryk von Plauen został pochowany w Katedrze Kwidzyńskiej a jego zwłoki zostały przypadkowo odkryte i rozpoznane podczas prac archeologów w 2007 r. Henryk von Plauen był inicjatorem wybudowania kaplicy pobitewnej w Grunwaldzie. Chciał w ten sposób uczcić pamięć poległych rycerzy zakonu krzyżackiego, a także uczcić śmierć poległego mistrza Ulricha von Jungingena.
Po wojnie trzynastoletniej zamek w Świeciu stał się własnością Rady Miejskiej Torunia. W latach1508-1772 zamek funkcjonował jako siedziba starostów królewskich. Zamek w drugiej połowie XVI wieku został przebudowany w stylu renesansowym z inicjatywy kasztelana chełmińskiego Jerzego Konopackiego. Zamek został w dużym stopniu zniszczony w czasie Potopu Szwedzkiego i już nigdy nie powrócił do dawnego okresu świetności. Po pierwszym zaborze zamek w Świeciu został częściowo rozebrany przez władze pruskie. Pod koniec XIX wieku konserwator zabytków prowincji zachodniopruskiej, Johan Heine wysunął propozycję przeprowadzenia konserwacji ruin zamku systemem Cohausena, w wyniku czego korony murów zostały pokryte betonowymi czapami. Na początku XX wieku Konrad Steinbrecht niemiecki konserwator zabytków przeprowadził inwentaryzację ruin zamku. Wynika z niej, że ocalałe do 2/3 wysokości północno-wschodnie skrzydło posiadało częściowo zachowaną narożną wieżę i całkowicie zachowaną wyremontowaną wieżę masywną północno zachodnią.
W okresie dwudziestolecia międzywojennego ruiny zamku znalazły się pod zarządem Wydziału Dróg Wodnych, przejęte z rąk niemieckich jako własność państwowa. Wieża zamkowa służyła do obserwacji Wisły i sygnalizowania nadchodzącego niebezpieczeństwa powodzi. Teren ruin zamku nie został odpowiednio ogrodzony i zabezpieczony, brak konserwacji doprowadził do niszczenia murów i dewastacji zamku przez miejscową ludność.
Obecnie trwa renowacja zamku, a po zakończeniu prac zostanie tu zlokalizowany park miniatur zamków krzyżackich.
Na koniec dodam że na terenie miast Świecia i Chełmna znajduje się Bractwo Rycerskie, które kultywuje tradycje rycerskie.