Zamek Czocha

Zamek Czocha

Zamek Czocha został usytuowany na wysokim granitowym cyplu nad Zalewem Leśniańskim.
Zamek powstał jako warownia obronna z rozkazu króla Czech Wacława I Przemyślidy. Zamek przez pewne okresy historyczne był wielokrotnie przebudowywany na potrzeby rodów szlacheckich, które zamieszkiwały ten zamek.
Dzisiejszy wygląd zamku zawdzięczamy słynnemu architektowi Bodo Erhardtowi, który zmodernizował zamek na zlecenie ostatniego właściciela zamku - Ernesta Gutschow.

Marzeniem Ernesta Gutschowa było być człowiekiem bogatym. Próbował swego szczęścia na różne sposoby np. emigrując do Anglii, czy do Stanów Zjednoczonych i właśnie tam poznał młodą i piękną żonę, która pochodziła z bardzo bogatej rodziny. Dzięki bogatej żonie Ernest Gutschow mógł spełnić marzenia o bogactwie wykupując zamek Czocha.
Ernest Gutschow nie posiadał żadnych korzeni szlacheckich, pochodził z rodziny przemysłowców tytoniowych produkujących cygara. Postanowił wykupić sobie tytuł barona co i tak w gruncie rzeczy nie zmieniło jego statusu pochodzenia, z którego się wywodził. Ernest Gutschow zapraszał na swój zamek ostatniego cesarza Niemiec Wilhelma II na polowania na grubszą zwierzynę, której tu w okolicznych lasach było mnóstwo.

Najbardziej reprezentacyjnym miejscem na zamku była sala rycerska, w której znajdują się trofea łowieckie, neogotycki kominek, oraz piękne żyrandole. W samym zamku znajduje się biblioteka z różnymi dziełami literackimi pochodzącymi z różnych okresów historycznych. Bardzo dużo jest podziemnych korytarzy, które do dziś nie wszystkie zostały odkryte, a zapewne kryją jakieś tajemnice.

Właściciel zamku był zobowiązany do posiadania wiedzy na temat sztuki starożytnej, oraz średniowiecznej.
Sam Ernest Gutschow był członkiem loży masońskiej , która miała ogromny wpływ na rody szlacheckie i głowy państw dawnej Europy.

Pod koniec drugiej wojny światowej Ernest Gutschow miał powiedzieć swojemu słudze, że gdy wkroczy obojętnie jaka armia, czy to polska, czy radziecka, ma oddać to, co chcą gdyż i tak nie są w stanie wynieść wszystkiego, co jest ukryte w sejfach zamkowych. Ernest Gutschow miał zamiłowanie do gromadzenia obrazów, broni, mebli i insygni koronacyjnych carów Rosji - Romanowów.

Zamek po drugiej wojnie został w dużym stopniu okradziony, przez żołnierzy armii czerwonej, oraz napływowej ludności Polski pochodzącej z byłych kresów wschodnich. Po wojnie w okolicy zamku i w okolicznych wsiach funkcjonowały PGR-y – państwowe gospodarstwa rolne. Na początku lat 50-tych w zamku znaleźli swój azyl emigranci z Grecji. Zamieszkali zamek wraz ze zwierzętami domowymi. W tym czasie zamek uległ znacznej dewastacji. W następnym okresie od 1952 roku zamek przejęło wojsko Armii Ludowej i przekształciło zamek w ośrodek wypoczynkowy dla dzieci, głównie dzieci oficerów.

Na koniec chciałbym dodać, że na terenie zamku nagrywano film wojenno - komediowy pod tytułem „Gdzie jest generał”, oraz film dokumentalno - historyczny „Tajemnice Twierdzy Szyfrów”. Nagrywano również teledysk do piosenki Sylwii Grzeszczak „Księżniczka”.
Dziś zamek gości wielu turystów z różnych regionów Polski, oraz gości z zagranicy, głównie z Niemiec i Czech.

Zobacz więcej zdjęć