Dowodzenie na polach bitwy

Jak dowodzono podczas bitew w średniowieczu?

Wszystkie rozkazy podczas bitew były przekazywane odpowiednimi sygnałami - odpowiednie ułożenie chorągwi i machanie nimi miało istotny wpływ np. na to, czy armia miała iść do przodu, czy też wycofać się z pola bitwy itd. W czasie bitwy gdzie toczyła bój wielotysięczna armia używanie zwykłych komend głosowych było niemożliwe przy tak ogromnym hałasie. Ważnym elementem w czasie bitwy było używanie bębnów, oraz piszczałek o bardzo przenikliwym tonie.

Istotną rolę podczas wypraw wojennych spełniał goniec. Musiał znać się na wszystkich chorągwiach i jej herbach, aby jak najszybciej móc odszukać dowódcę danej chorągwi przekazać bardzo ważne rozkazy. Goniec miał również za zadanie rozpoznanie terenów o położeniu wojsk przeciwnika. Jednak tym nie kończyła się rola Gońca, ponieważ dróg jako takich nie było, były tylko ścieżki, dukty, które przy dużych opadach deszczu zamieniały się w różnego rodzaju mokradła i grzęzawiska. Goniec musiał dobrze się przemieszczać po danym terenie, aby mógł kierować ruchem wielotysięcznej armii tak jak np. podczas wielkiej wojny z zakonem krzyżackim podczas bitwy pod Grunwaldem.

Przed bitwami ustalano czasami hasła rozpoznawcze, aby rozpoznać swoje wojsko. Np. podczas bitwy pod Grunwaldem były to hasła: „Wilno” i „Kraków”. Dodatkowo król Jagiełło kazał dla rozpoznania swojego wojska opasać rękawy słomianą opaską, ponieważ rycerstwo zarówno polskie jak i krzyżackie było podobnie uzbrojone.

Kolejną istotną sprawą był styl walki na polu bitwy np. łucznicy strzelali z łuku nad głowami przeciwników. Ten styl walki nazywał się nawiją. Wystarczyło, że dana chorągiew składająca z samych łuczników wystrzeliła odpowiednią liczbę pocisków (bełtów) zakończonych ostrym grotem, które z łatwością przebijały zbroje rycerską oraz raniły konie. Proszę sobie tylko wyobrazić, jakie spustoszenie, popłoch i panikę u wroga mogła wywołać taka chorągiew składająca się z samych łuczników. Rycerze ustawiali się do walki w stylu szykowo – kolumnowym, najpierw 3, potem 5, potem 7, potem 9, potem 11. Rycerz, który strzelał z łuku miał do dyspozycji 1 lub 2 pachołów, którzy pomagali przygotować taki łuk lub kuszę do kolejnego wystrzału pocisków. Choć niektórzy mogą myśleć, że to giermek był od takich spraw. Nic bardziej mylnego. Giermek był rycerzem. chodził jak rycerz i zachowywał się jak rycerz. lecz nie nosił złotych ostróg. nie posiadał herbu własnego.

Bogatsza warstwa rycerska przekształciła się w szlachtę, która cieszyła się tytułami szlacheckimi, oraz licznymi przywilejami nadanymi im przez króla np. za osiągniecie sukcesu w czasie ważnej bitwy. Większość rycerzy nie posiadała tytułów szlacheckich, ponieważ aby otrzymać taki tytuł wiązało się to z bardzo dużymi darami pieniędzmi na kościół, trzeba było wydać odpowiednią ucztę itd.

Czasem bywało tak, że tuż przed ważną bitwą król nadawał akt pasowania nobilitacji (nadania tytułu szlacheckiego) aby podwyższyć morale w swojej armii, aby chętniej się biła. Szlachcicem można więc było zostać czasami przypadkowo przy odrobinie szczęścia.